Czego NIE robić na festiwalach?

Festiwal to jedno z tych miejsc, które pozwala nam oderwać się od rzeczywistości. Są jednak granice, których nie warto przekraczać. Poniżej krótkie zestawienie zachowań, które  na festiwalach krytykowane są najczęściej.


1. Na barana!
Owszem, oglądanie koncertu ponad każdym na ramionach znajomego daje świetny widok na scenę. Co więcej jest szansa, że zostaniesz złapany/a przez festiwalową kamerę. Jednocześnie jest to idealny sposób na to, by wszyscy znajdujący się za Tobą szybko zaczęli Tobą gardzić…

nabaran

2. Pierwszorzędne statuy
Otwarcie bram. Sprint w kierunku sceny i… jest! Znalazłeś się w pierwszym rzędzie. Teraz pozostaje tylko przeczekać bez ruchu te kilka godzin, które dzielą Cię do koncertu. Uzbrojony w napoje i prowiant oraz superwytrzymały pęcherz możesz cieszyć się swoją pozycją i cały czas odpierać ataki napierającego z tyłu tłumu. So much fun…

pierwszorzędne statuy

3. Nagrywanie koncertów
Jeśli myśleliście, że telefony komórkowe na koncertach są słabe, to przygotujcie się na coś jeszcze gorszego – filmowanie iPadem to nowy poziom festiwalowego piekła.

ipad

4. Fan jednej piosenki
Przebyłeś taki kawał drogi, rozbiłeś namiot i okryłeś się warstwą błota tylko po to, by w tłumie wykrzyczeć kilka linijek tekstu jednej, znanej Ci piosenki a poza tym… reszty nie kojarzysz i w sumie nie wiesz, co ze sobą zrobić przez dalszą część koncertu.

fan jednej piosenki

5. Wejście smoka
Rozpychanie łokciami, parcie do przodu i forsowanie i tak zatłoczonego już tłumu. Bezmyślność jest nie do zaakceptowania, niezależnie od wymówki. A jeśli już musisz przeciskać się do pierwszego rzędu, to rób to bokiem, a nie przez jego środek!

wejście smoka

6. Załatwianie się wszędzie… (dotyczy nie tylko mężczyzn)
Nie możesz przejść 100 metrów do toalety, bo…? Poniżej konsekwencje takich akcji:

7.  Jedna para bielizny i minimalny zapas kasy
Pakując się na festiwal powinieneś zachować zasadę minimalizmu. Owszem, ale w rzeczywistości musisz wziąć ze sobą wszystko co niezbędne i…  o wiele więcej. Wyjazd na festiwal ma być przyjemnością, a nie survivalem. Przykład? Nie zastanawiaj się nad odpowiednim zapasem  wody – w tym wypadku lepiej wziąć więcej, niż mniej.

jedna para bielizny

8. Być jak gwiazda
Wszyscy widzieliśmy zdjęcia celebrytek przechadzających się po festiwalach w krótkich mini, topach i butach na koturnach. Jednak musimy pamiętać, że to osoby, które mają dostęp do komfortowych stref VIP, a po koncertach zapewniony mają pobyt w wygodnych hotelowych pokojach.  Dla nas festiwal to nie czas by eksperymentować z trendami.  Trzymaj się tego, w czym będzie Ci wygodnie.

być jak gwiazda

9. Poniosło mnie!
Napiję się, będzie weselej. Jasne – nie pozwól jednak, by zabawa skończyła się kilkudniowym ciągiem w namiocie… Z kacem, który nie pozwala Ci z niego wyjść. Festiwal to przede wszystkim  impreza, ale nie jest to idealne miejsce, do porzucenia wszelkich swoich dotychczasowych ograniczeń. Wreszcie odważyłeś się skoczyć na bungee? Super. Skończyłeś imprezę w areszcie? Nie chciałbyś opowiadać o tym swoim wnukom.

https://www.youtube.com/watch?v=YOzFZ9L_rug

10. Śmiecenie
Po prostu NIE

śmiecenie