Kim jest ekipa stojąca za organizacją jednego z najbardziej oryginalnych festiwali w Polsce? Dlaczego działają w Białymstoku? Jakie festiwale odwiedzają prywatnie? Jędrzej Dondziło – organizator Original Source Up To Date Festival – odpowiada na kilka nurtujących nas pytań.

Jak w jednym zdaniu opisalibyście Original Source Up To Date Festival?

Jest to festiwal nieoczywisty, łamiący konwencje, odznaczający się szczerością i bardzo dużym dystansem do siebie.

Kim są pomysłodawcy festiwalu? Czym zajmujecie się na co dzień i dlaczego w Białymstoku?

Od tzw. “bedroom DJs” przeszliśmy długą, ale kolorową drogę do pełnoetatowych organizatorów festiwalu. Jesteśmy pasjonatami, którzy łączą codzienne życie z dążeniem do celu, który mało kto chce zrozumieć (haha). Festiwal tworzą ludzie, którzy wybrali niestandardowy sposób na życie, jako stowarzyszenie i jako grupa przyjaciół, własnoręcznie, bez pomocy agencji tworzą to przedsięwzięcie. A dlaczego w Białymstoku? Bo jesteśmy stąd, kochamy to miasto i lubimy wyzwania. Białystok, stosunkowo nieodkryte miasto, żyjące w świadomości raczej jako zbiór stereotypów niż faktów, działa na wyobraźnię wszystkich tych, którzy na kresach wschodnich jeszcze nie byli. Wypełniliśmy niszę istniejącą w całej wschodniej Polsce – nie było tutaj tego typu wydarzenia.

Skąd pomysły na Panią Eugenię, współpracę z prof. Miodkiem, czy postać legendarnego już Cinka? Taki dystans organizatorów festiwalu do wydarzenia to ewenement w Polsce.

Sami jesteśmy swoim targetem: tworzymy coś, czym sami się interesujemy. Nie mamy ciśnienia by osiągnąć cele stawiane przez kogoś z zewnątrz, kierujemy się własnym wyczuciem. Zespołowi odpowiedzialnemu za promocję, któremu przewodzi Kwik Eklektyk nie brakuje pomysłów, dlatego mamy co robić i mamy nadzieję, że jest to widoczne. Nasz dystans do siebie to na pewno coś, co nas wyróżnia. Nie silimy się na sztuczną pompę i walczymy ze stereotypami o naszej kulturze. Chcemy dotrzeć do jak największej liczby ludzi, by móc zarazić ich tym, co uważamy za wartościowe. A tego nie osiągnie się bez spojrzenia na siebie z boku.

Kolejna niekowencjonalna forma promocji to instalacja RoomRoom. W jaki sposób dobieraliście miejsca, w których ma pojawić się pokój? Jak oceniacie skuteczność tej akcji i  interakcję ludzi z kolorową przestrzenią?

Autorką instalacji jest Karolina Maksimowicz, która jest częścią zespołu festiwalowego. Zainteresowanie, jakim cieszyła się pierwsza odsłona instalacji szybko przekuło się na stworzenie Key Visualu festiwalu. Monochromatyczna przestrzeń pojawia się wszędzie tam, gdzie możemy ją ze sobą zabrać, a są to zawsze okazje, by pokazać się w odpowiednim świetle. W tym roku byliśmy w tak różnych miejscach jak Audioriver, przestrzeń miejska Białegostoku czy Warszawy, festival fotograficzny Cortona On The Move w Toskanii oraz inne przystanki akcji Podlaskie: siła! promującej nasze województwo. Ludzie lgną do kolorów festiwalu, a nas cieszy interakcja, zainteresowanie i energia, jaka wyzwala się podczas tych spotkań. Akcentujemy też przez to aspekt wizualny Original Source Up To Date Festival, bo nasza inicjatywa to coś więcej niż sceny muzyczne, przenośne kibelki i bary z browarem. RoomRoom ma przenosić w inne miejsca naszą przestrzeń festiwalową. Kto już u nas był, ten wie, że jest po prostu inaczej.

Original Source – marka z branży stricte kosmetycznej sponsorująca festiwal muzyczny to także oryginalne połączenie. W jaki sposób narodziła się ta współpraca?

Original Source sam nas znalazł. Jest to piękna historia, gdyż sponsorzy z reguły sami się nie zgłaszają. A że filozofia marki bardzo zbiega się z naszą, to z radością podjęliśmy współpracę.

W jaki sposób piąta edycja będzie wyróżniać się spośród pozostałych? Co czeka festiwalowiczów poza koncertami?

Nasz program dojrzewa, a dom festiwalu, Transgraniczne Centrum Kultury Węglowa, zmienia się wraz z z nim. Stracił też już wyłączność na imprezę. Scena Stan Skupienia otwierająca tegoroczną edycje odbywa się w Operze i Filharmonii Podlaskiej i gościć będzie wyjątkowe projekty. Nie zamierzamy stawiać jedynie na wzrost frekwencji. Interesuje nas przede wszystkim podnoszenie jakości przedsięwzięcia i eksplorowanie nowych obszarów artystycznych. I dlatego nie rezygnujemy z wyjątkowej oprawy, artystycznych niespodzianek i wielu animacji dostępnych na samym festiwalu. Pewne jest, że nikt się nie będzie nudził, a o stracie czasu nie ma mowy.

Na jakich festiwalach bywacie prywatnie? Czy „podglądacie” festiwale poza Polską, by zasięgnąć inspiracji do organizacji Original Source Up To Date Festival?

Bierzemy w nich udział by przeżywać i szukać inspiracji do naszej pracy, ale nie po to, by kopiować rozwiązania Nie wszędzie też możliwe jest pojechać. Polska ma bardzo dobre festiwale i niekoniecznie trzeba jeździć za granicę, by znaleźć coś dla siebie, nawet wśród naszej ekipy, na którą składają się ludzie o naprawdę zróżnicowanych gustach. Wszyscy co roku odwiedzamy Audioriver, gdzie dzięki uprzejmości organizatorów możemy się promować i szukać elementów programu, które nam odpowiadają. Niektórzy z nas co roku odwiedzają Unsound i czekają na moment kiedy będą mogli zobaczyć Berlin Atonal, inni Tauron Nowa Muzyka, a jeszcze inni zaliczają jedynie koncerty rapowe w ramach Orange Warsaw Festival. Jako, że duża część z nas jest też DJ’ami, a np. team Technosoul organizuje dużo eventów cały rok, to wrażeń i inspiracji na pewno nam nie brakuje.

Sprawdzimy to na tegorocznej edycji!
Informacje praktyczne o Original Source Up To Date znajdziecie w naszym KALENDARZU FESTIWALI.